sobota, 2 kwietnia 2011

Milord i Wala

Wybaczcie że długo nie pisałam ale nie wiedziałam co i nie miałam nowych fotek.
Wchoraj byłam u Siwej i Karej na samym końcu dam fotke z Siwą...
Wczoraj im strasznie odwalało pojechałyśmy z panią Agatą w kursa na pół godziny i czekaliśmy na ludzi bo poszli do Zamku pooglądać po czym Siwej coś się stało bo za długo na słoneczku chyba stała i zaczęły obie podskakiwać :D
Normalnie masakra.Ale beka była na dorożce.Tak się śmiałyśmy że byłyśmy prawie bordowe.Po czym gdy przyszli klienci patrzyli się na nas jak na debili :)
Potem byłyśmy pod Filharmonią  i Pani Agata siedziała a ja kierowałam końmi.Kara coś się zaczeła rzucać itp to dostała dosyć mocno z bata :(
Pózniej od Św.Anny aż do postoju jechałyśmy galopem.
Natomiast dziś byłam u Klaudii i Kingi  na dorożce.Dziś były tam dwa super Kare wysokie i mądre koniki.
Czyli Wala i Milord.Dziś im też odwalało bo cały tydzień stały w boksach bo miały kare xD
To wszystko na dziś teraz dam fotki i mały wierszyk na początku ;)
Koniu mój, chrapy odymałeś z głowy,
Język twój giętki - czy może być słodszy?
A kto, mój koniu, pieszcząc twoje oczy,
Zgubiłby krój ich: złotomigdałowy?

Leżąc na sianie, jakie my rozmowy
Wiedliśmy w drżących pożogach tej nocy!
Ktoś może mędrszy, być może, że młodszy
Czy chciał całować nawet twe podkowy?

Lecz ponad wszystko niech twe rzęsy świecą,
Kiedy zmożona układałaś szyję
W mych chciwych rękach - i gasła latarnia...

Cóż nam, iż jutro giermkowie powiedzą,
Że w niej Nadobnej końskie serce bije,
Gdy nikt nie będzie jej grzywy rozgarniał.

A teraz fotki :)
 Siwa i Kara zdjęcie z kursa
Tutaj moj rysunek Weny
 Klaudia i Milord
 Milord i Wala
 Drap
 Koniki ;)
to wszystko na dzis papa ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz